WLtoys - V977

Wszystkie maluszki do polatania w domu i w hangarze. Chociaż wiele z nich potrafi też poszaleć na dworze...
Awatar użytkownika
subframe
Stały bywalec...
Posty: 140
Rejestracja: 17-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 26 razy
Podziękowano: 16 razy

Postautor: subframe » 28 kwie 2015, o 13:22

Pozwolę sobie skomentować:
miruuu pisze: 1. Belka ogonowa pełna. Założyłem bo przy okazji montowania sutka zauważyłem, że poprzednia ma pekniecie wzdłuż. Ta pełna wydaje się bardzo solidna. Ponieważ kabelek musi iść z zewnątrz, to całość opakowanem w koszulkę termokurczliwa. Pewnie waży z gram, może dwa, ale jest czerwona co pomaga w dalszych odległościach i całość wydaje się nie do zajechania.

Mi tez pękła wzdłuż, ale to chyba nie jest problem, bo i tak jest sciśnięta z dwóch stron okuciami. Kabelki idą w środku belki, tak jest bardziej estetyczne. Ja bym tu nic nie zmieniał.

miruuu pisze: 2. Silniki z większym kv? Testowaliście może? Czytałem coś kiedyś na " zagranicznych forach" :D a przypomniało mi się w niedzielno pałacowej rozmowie o mikrusach. Nie wiem czy to potrzebny upgrade, ale może warty przetestowania..?

To już chyba za poważny upgrade. Większy silnik, większa masa, potrzebne lepsze pakiety (jakie??) i pewnie regiel. Stockowy silnik jest na styk z kabinką i większy będzie o nią zacierał. Trudno będzie to wszystko zgrać ze sobą.

miruuu pisze:3. Zębatka o której piszesz - mam i sprawdzę jak rozwala obecna ale wydaje się być bardzo ppdobna do stockowej. Raczej nie spodziewam się różnicy w zachowaniu.

może jest bardzej wytrzymała i tak nie spada, ale to trzeba przetestować. Wygląda tez na cięższą.

miruuu pisze: 4. Łopaty - czy w końcu trafił ktoś na lepsze od stockowych? Wcześniej jakieś testy były ale nie kojarzę żeby coś okazało się lepszym.

Te stockowe nie są złe.
pozdrawiam
Subframe
450PRO DFC, V977, 250GT
Me-109, Cessna 182
krclvlthn
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 69
Rejestracja: 20-03-2015
Podziękowano: 4 razy

Postautor: krclvlthn » 28 kwie 2015, o 13:55

@miruu
A no faktycznie, raz tak raz inaczej.

Waga 78g sugeruje 2s.
Awatar użytkownika
zbig
Stały bywalec...
Posty: 231
Rejestracja: 02-01-2015
Lokalizacja: Montreal-Kanada
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 5 razy

Postautor: zbig » 28 kwie 2015, o 13:58

subframe pisze:Pozwolę sobie skomentować:
miruuu pisze: 1. Belka ogonowa pełna. Założyłem bo przy okazji montowania sutka zauważyłem, że poprzednia ma pekniecie wzdłuż. Ta pełna wydaje się bardzo solidna. Ponieważ kabelek musi iść z zewnątrz, to całość opakowanem w koszulkę termokurczliwa. Pewnie waży z gram, może dwa, ale jest czerwona co pomaga w dalszych odległościach i całość wydaje się nie do zajechania.

Mi tez pękła wzdłuż, ale to chyba nie jest problem, bo i tak jest sciśnięta z dwóch stron okuciami. Kabelki idą w środku belki, tak jest bardziej estetyczne. Ja bym tu nic nie zmieniał.

miruuu pisze: 2. Silniki z większym kv? Testowaliście może? Czytałem coś kiedyś na " zagranicznych forach" :D a przypomniało mi się w niedzielno pałacowej rozmowie o mikrusach. Nie wiem czy to potrzebny upgrade, ale może warty przetestowania..?

To już chyba za poważny upgrade. Większy silnik, większa masa, potrzebne lepsze pakiety (jakie??) i pewnie regiel. Stockowy silnik jest na styk z kabinką i większy będzie o nią zacierał. Trudno będzie to wszystko zgrać ze sobą.

miruuu pisze:3. Zębatka o której piszesz - mam i sprawdzę jak rozwala obecna ale wydaje się być bardzo ppdobna do stockowej. Raczej nie spodziewam się różnicy w zachowaniu.

może jest bardzej wytrzymała i tak nie spada, ale to trzeba przetestować. Wygląda tez na cięższą.

miruuu pisze: 4. Łopaty - czy w końcu trafił ktoś na lepsze od stockowych? Wcześniej jakieś testy były ale nie kojarzę żeby coś okazało się lepszym.

Te stockowe nie są złe.

Wyglada na to ze nowy XK zalatwi te wszystkie zyczenia :D i na bonus doda 2s :banana:
Awatar użytkownika
przemek
Elita forum...
Posty: 800
Rejestracja: 22-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 95 razy
Podziękowano: 90 razy

Postautor: przemek » 28 kwie 2015, o 14:00

To jeszcze i ja wtrącę :)
subframe pisze:Mi tez pękła wzdłuż, ale to chyba nie jest problem, bo i tak jest sciśnięta z dwóch stron okuciami. Kabelki idą w środku belki, tak jest bardziej estetyczne. Ja bym tu nic nie zmieniał.

Jestem podobnego zdania, też mam pękniętą ale jest mocno ściśnięta i przeżyje pewnie jeszcze 500 kretów :) I też lubię, jak kabelki biegną w środku no ale to już kwestia gustu.

subframe pisze:To już chyba za poważny upgrade. Większy silnik, większa masa, potrzebne lepsze pakiety (jakie??) i pewnie regiel. Stockowy silnik jest na styk z kabinką i większy będzie o nią zacierał. Trudno będzie to wszystko zgrać ze sobą.

Tu jakoś chyba udałoby się to wszystko pogodzić, już trochę ludzi na rcg lata na innych silnikach i bardzo chwalą, no ale to trzeba kupować też esc, trzeba jeszcze umieć to wszystko odpowiednio sflashować, ustawić... Kolega krcv.. (kurde wybacz, ciężko jest zapamiętać Twój nick ;) ) pisał że latał na innych silnikach włącznie z bezszczotką na ogonie więc może tu by pomógł, no ale te wszystkie graty już wcale nie mało kosztują więc trzebaby się głęboko zastanowić, czy aby na pewno jest sens. Nadal będzie to treningowy mikrus, który nigdy nie będzie latał jak chociażby 450tka.

subframe pisze:może jest bardzej wytrzymała i tak nie spada, ale to trzeba przetestować. Wygląda tez na cięższą.

I taka jest. Mam gdzieś w zapasie jedną od V933, pasuje dobrze, ma tyle samo zębów, ale jest prawie dwa razy grubsza od tej czarnej stockowej. Latałem na niej chwilę, ale jak tylko doszły mi części, od razu zmieniłem na stockową.

subframe pisze:Te stockowe nie są złe.

Racja. Na tych z V931 mooże był nieco bardziej stabilny, ale przy szarpaniu gazem miałem wrażenie, że są za duże do tego silnika.
Protos Mini i dlugo nic :)
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 28 kwie 2015, o 14:07

Belka - tez się zgadzam. Ja zauważyłem, że jest pęknięta gdy wyjąłemm z ramy. Tak by pewnie latała jeszcze dłuuugo. Ale jak już wymieniłem to pewnie na jeszcze dłużej. Jest brzydziej z jednej strony, z drugiej strony czerwona termokurczka która jest na niej (żeby kabelki chronić) jest super widoczna i mi pomaga w locie troche. Ale tylko trochę.

Silnik - rzuciłem temat, bo jest ciekawy. Czy warto to nie wiem, ale jeśli trafiłbym na testy z których by wynikało, że warto to bym zmienił.

Zębatka - mam jakies inne, ale nie wiem od którego modelu. Przy okazji wrzucę fotkę kiedyś jak ją będę zakładał i zobaczę jak sie spisze. Jedynie tyle będzie ciężko o dobre porównanie, że te stockowe same w sobie już bardzo długo trzymają, a że krety sa ciężko porównywalne, zawsze będzie w takich porównaniach duży element niepewności...

Łopaty - też mi pasują. Są bardzo fajne. Obecnie latam na nadpękniętej do połowy :) i daje radę tak samo. Ciężko je skrzywdzić. Te bym tylko zmienił na inne, gdybym po prostu dowiedział się, że sa lepsze, ale na siłę szukać innych nie będę bo jest wszystko ok z nimi.
Awatar użytkownika
przemek
Elita forum...
Posty: 800
Rejestracja: 22-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 95 razy
Podziękowano: 90 razy

Postautor: przemek » 28 kwie 2015, o 14:13

miruuu pisze:Silnik - rzuciłem temat, bo jest ciekawy. Czy warto to nie wiem, ale jeśli trafiłbym na testy z których by wynikało, że warto to bym zmienił.

Dokładnie, też bym w to poszedł ale gdyby był już taki gotowy sprawdzony przepis.

Mirek, chciałbyś te łopatki z v931 na testy? Jak przeżyją to dobrze, jak nie to olać to ;)
Może w Twoim heli ze świeższymi pakietami i regulacją kątów wypadną lepiej.
Protos Mini i dlugo nic :)
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 28 kwie 2015, o 14:15

A mogę z ciekawości łyknąć przy okazji jakiejś. A one rozmiarem tro jak się mają do tych v977tkowych?
W ogóle to mam awizo (chyba pierwsze od kilku lat bez dopiski "zagranica" - takie zboczenie mojego donosiciela), więc zakładam, że to pakunek od Ciebie :)
Awatar użytkownika
przemek
Elita forum...
Posty: 800
Rejestracja: 22-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 95 razy
Podziękowano: 90 razy

Postautor: przemek » 28 kwie 2015, o 14:21

No z pewnością. Coś długo szło jak na priorytet.
Łopatki pasują w okucia idealnie, ale są trochę dłuższe i nieco węższe od stockowych. Przy okazji jakoś Ci podeślę.
Edit:
Znalazłem fotki:
Obrazek
Obrazek
Protos Mini i dlugo nic :)
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 28 kwie 2015, o 14:43

No ciekawe ciekawe. Mogę przetestować. A u Ciebie jakie były objawy? Mniejszy ciąg czy silnik dusił? W którą stronę był problem?
Awatar użytkownika
przemek
Elita forum...
Posty: 800
Rejestracja: 22-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 95 razy
Podziękowano: 90 razy

Postautor: przemek » 28 kwie 2015, o 14:53

Silnik mi się przyduszał, miałem wrażenie że jest już za bardzo obciążony, aż taki inny dźwięk wydawał jak kucał.
Nie dziwie się, że w V931 tak przygasał nawet na filmiku promocyjnym. Tam ma jeszcze jedną do ciągnięcia.
Protos Mini i dlugo nic :)
krclvlthn
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 69
Rejestracja: 20-03-2015
Podziękowano: 4 razy

Postautor: krclvlthn » 28 kwie 2015, o 16:10

Panowie, uściślijmy temat łopat od v931:
Łopaty mulą, bo powierzchnia nośna jest większa tj. więcej powietrza łapie w ruch obrotowy. W nagrode mamy większy przepływ powietrza a więc 'odrzut'
Niestety są one cięższe od zwykłych stockowych łopat o 0.6g a to też dużo.

Łopaty od v931 nie nadają się dla początkujących ponieważ wymagają precyzyjnego operowania drążkiem. W zawisie do góry nogami potrafi z gracją obrócić się na swój poziom.
Tic-toc są łatwe o ile nie sterujemy za mocno.


Te standardowe od v977 są chyba najbardziej wypośrodkowane - w każdym aspekcie są wybalansowane ale też się nie wyróżniają specjalnie.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 28 kwie 2015, o 16:22

To ja poprosze takie jak stockowe tylko carbo ;)
grayfox
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 4
Rejestracja: 24-04-2015
Podziękowano: 1 raz

Postautor: grayfox » 28 kwie 2015, o 16:50

przemek pisze:Grayfox, a lopaty na tych spinaczach szly w torze? Wygladaja na partyzantke giętą na kolanie, ale jesli dzialalo dobrze to w sumie o to chodzi :) Tyle ze na takich odleglosciach osadzenia musial byc strasznie mułowaty, ale jesli dopiero zaczynasz to na pewno Ci to nie przeszkadzalo. Spoko, pomysl jakby nie patrzec ciekawy :)

Minimalnie się rozbiegają, jednak nie ruszałem tego jeszcze, bo mega dokładną regulację wszystkiego zamierzam zrobić dopiero po wymianie zębatek, wału, głowicy itp.
Elementy były przyrównywane i poprawiane tak aby pokrywały się z oryginalnymi. Wygląda jak wygląda, bo nie posiadam niestety precyzyjnych narzędzi, którymi byłbym w stanie wszystko elegancko dociąć na wymiar ( docinać by trzeba było raczej po gięciu ). Przy okazji tuningu na pewno dopracuję ten patent. :)

Mógłbyś rozwinąć o co chodzi z tymi odległościami osadzenia ? Na tych samych kulkach były oryginały. Helik pod koniec rzeczywiście był bardziej mułowaty, szczególnie przy wywalaniu go na plecy, ale wydaje mi się, że było to spowodowane poluzowanym tylnym śmigłem, gdzie aby utrzymać ogon znaczna część dostępnej mocy szła na tył zamiast na główny silnik. Mimo to potrafił mieć problemy z jego utrzymaniem i było to odczuwalne.

wita00 pisze:[...]To wszystko jest działanie na krótką metę by umilić sobie czas oczekiwania na oryginalną część, bo tylko wtedy spasowane jest do setnych milimetra a nie na oko. Swoją drogą tak jak grafyfoxie przy niemal pierwszym zawisie nadłamałem sobie łączniki ale jeszcze trzymają - przy nieudanej próbie opanowania heli po przełączeniu w locie na 3D :(
pozdrawiam


Powiem szczerze znacznie lepiej i stabilniej lata na tych spinaczach niż na pękniętych oryginałach na których go nawet w 6G nie byłem w stanie utrzymać. ;) Do niepękniętych niestety nie porównam bo również rozwaliłem przy pierwszym starcie. ;)
Awatar użytkownika
przemek
Elita forum...
Posty: 800
Rejestracja: 22-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 95 razy
Podziękowano: 90 razy

Postautor: przemek » 28 kwie 2015, o 17:11

Normalne popychacze masz wpięte na kulce, spinacze za kulką bliżej wału, przez co przy wychyleniach tarczy mają mniejszy zakres ruchu. Im kulka z popychaczem (tarcza-okucie) dalej od wału, tym reaktywność helika na prawy drążek większa. Pewnie da się to lepiej fachowo wytłumaczyć ale ja nie potrafię :)
Protos Mini i dlugo nic :)
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 28 kwie 2015, o 17:52

A czy fakt ze zapięte jest za kulka i na dole i na gorze się nie kompensuje? Moim zdaniem tak. Jedyne co to może lekko stracić na precyzji (przy założeniu że mniejsza draga robi a luzy takie same) i na upartego większe siły działają punktowo. Ale jedno i drugie chyba mało istototne jeśli spinacze na równo nogiete...
Awatar użytkownika
przemek
Elita forum...
Posty: 800
Rejestracja: 22-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 95 razy
Podziękowano: 90 razy

Postautor: przemek » 28 kwie 2015, o 18:26

Hmm ale na gorze pomimo ze za kulka, to jednak w takiej samej odleglosci od walu. Tak czy tak to bedzie roznica rzedu pewnie 1,5mm wiec moze nawet nie byc specjalnie odczuwalna. Ja przelozylem popychacze na te dluzsze kulki i przerzuca sie na plecy jakby szybciej, ale nie wiem czy to nie placebo.
Protos Mini i dlugo nic :)
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 28 kwie 2015, o 18:50

Jeśli na dłuższych pojawia się skos tego popychacza, to przez to będziesz miał mniejsze wychylenia kątów...
Awatar użytkownika
przemek
Elita forum...
Posty: 800
Rejestracja: 22-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 95 razy
Podziękowano: 90 razy

Postautor: przemek » 28 kwie 2015, o 20:48

Tak, ale wychylenia z cykliki na okucia będą chyba głębsze?
Protos Mini i dlugo nic :)
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 28 kwie 2015, o 21:44

A dr nie wystarcza? Wow
Awatar użytkownika
przemek
Elita forum...
Posty: 800
Rejestracja: 22-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 95 razy
Podziękowano: 90 razy

Postautor: przemek » 29 kwie 2015, o 12:58

Latam na tych dłuższych kulkach i na dr H i jest spoko :)
Protos Mini i dlugo nic :)

Wróć do „Mikro heliki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

cron