MSH Protos 325 (Mini)

Znajdziesz tu również Protosy MSH...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16286
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1772 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 2 maja 2015, o 20:57

Ołszyn, ja kiedys liczylem cykle... pakietow, modeli, nalot dla kazdego modelu, nalot dla kazdego pakietu, ile cykli w ktorym modelu zrobil, łaczny nalot modelem dla mnie, łączny nalot wszystkiego dla mnie...
Mialem taka fajna tabelke w excelu.
Potem mi sie odechcialo, jak doliczylem cos do 200 godzin....
Wszystkie pakiety mi pikaja po locie - znaczy ze sa to juz szmaty a nie pakiety.
Ale poki wchodza chocby na drugiego Idla (na trzeciego nie koniecznie) to cisne z nich soki dalej.
Jak przestaja wchodzic na drugiego idla - puszczam za grosze samolociarzom, ktorzy dobijaja je do konca (w spokojnie latajacych samolotach, jakichs szybowcach czy polmakietach - spoko jeszcze dlugo dlugo daja rade).

Kula pisze:A co do autosów, to ja robię autosy takie trochę "na rzęsach" z solidem i ... daje radę :dance:


No wlasnie... tak?
I jak to wlasciwie jest... Bo mi sie wydaje, ze roznica w Miniaku pomiedzy solidem a onewayem, w oporach na kreceniu lopatami jest ... niewielka wlasnie...
ale moze rosnac nieliniowo z obrotami...
Poza tym, Ty masz Stretcha, nie?
To troche zmienia postac rzeczy...

Tak czy siak Protos 500 autorotuje calkiem juz poprawnie tylko cholera Kenobi zakazal mi lądowac w wysokiej trawie... Bo krzywo, bo sie model przewroci, bo lopatami sieknie w belke... no i sie skonczylo ... autorotowanie na koniec kazdego lotu, cholera mac...
Bo nie potrafie jeszcze tak precyzyjnie autorotowac, zeby przy nodze wyladowac, wiec musze ladowac dalej... a blizej sie boje...
:/
Awatar użytkownika
niebochod
Elita forum...
Posty: 716
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 42 razy
Podziękowano: 45 razy

Postautor: niebochod » 3 maja 2015, o 08:48

Do liczenia cykli pakietów używam aplikacji na Androida "RC-Battery Flight Log". Działa z telefonów, tabletów i co tam masz na Androidzie. Synchronizacje się przez sieć i dodanie zajmuje 3-4 pacnięcia palcem.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16286
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1772 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 3 maja 2015, o 10:15

Przetestowalem kilka takich aplikacji, zadna nie dawala mi WSZYSTKIEGO czego potrzebuje i co dawal mi moj excelik.
A to nie mozna bylo na danym pakiecie latac w wiecej niz jednym modelu, a to brak mozliwosci sensownego zaimportowania ustawienia status quo, a to jakies inne ograniczenia - szczegolow juz nie pamietam.
Wszystkie natomiast byly troche wygodniejsze niz ten excel, choc excell tez byl mobilny (bo tak naprawde to nie byl excel tylko arkusz google docs).
Ostatecznie jednak jak juz mowie - olalem temat calkowicie.
Kiedy sie spojrzy na pakiet od razu widac z grubsza ile przeszedl i jaka ma historie a jeden lot na nim, mowi o nim absolutnie wszystko co trzeba wiedziec.
Komu potrzebna dokladna liczba cykli jakie przezyl...?
Nie mam tych pakietow az tak duzo zeby nie kojarzyc kazdego z wygladu i nie wiedziec, ze ten to juz totalna szmata, a tego jeszcze mozna pocisnac...

N'ale oczywiscie to tylko moje zdanie - kazdy robi jak lubi:)
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 3 maja 2015, o 11:27

Wiedza ta może się przydać przy ocenie, czy warto kupić kolejny raz taki sam pakiet (producent, wydajność, pojemność) do naszych zastosowań. Jest różnica czy pakiet się zeszmaci po 100, 200, czy 400 lotach (pod warunkiem, że nasze latanie/ciśnięcie pakietów jest powtarzalne). Ja nie spełniam tych warunków, latam na używkach, więc temat obecnie mam w poważaniu... ;)
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16286
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1772 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 3 maja 2015, o 14:17

Teoretycznie tak, ale w praktyce ... tego ile bylo lotow spokojnych a ile "na maxa" nie bylem w stanie zapisac nawet w moim exceliku...

A wiedziec czy na danynm pakiecie zrobiles 20, 100 czy 300 lotow bedziesz wiedzial i bez notowania. Moze nie z dokladnoscia do 10 lotow, ale do 50 na pewno.

No i ja np. wiem tyle ze niebieskie Turnidze, po ca. 150 cyklach zaczynaja powoli byc szmatami, ale jeszcze lataja.
Po 250 cyklach - ida do samolociarzy.
Z perspektywy czasu stwierdzam tez nie nie ma znaczacej roznicy pomiedzy Niebieskimi Turnidzami a Zippy Flightmaxami, ktore zwykle sa troche tansze.
Ale bardzo wazne, zeby pakiety mialy 40C.
Te ktora maja 20C starczaja na mniej niz polowe tych cykli na ktore starczaja 40C, a sa o mniej niz polowe tansze.
Wiec bardziej sie oplaca brac 40C.

...

I znowu sie offtop zrobil... Pasowaloby znowu moderatora poprosic o przeniesienie czesci watku...
Miruuu... przeniesiesz??
ładnie prosimy...
;)
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 3 maja 2015, o 16:12

Hehe. Bo to forum powinno się nazywać off top team forum ;)
Będę przy kompie to wezmę mopa i posprzątam
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16286
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1772 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 3 maja 2015, o 17:26

No sam widzisz, ze to sie jaoks tak samo dzieje.. nikt nie chce zle... Sie rozmawia to wiadomo, ze sie zahacza o poboczne tematy, potem sie je ciagnie i nagle lubudu - trzy strony offtopa...
W rozmowie na polu jest tak samo - taka juz ludzka natura...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 3 maja 2015, o 17:34

Takie życie :)
Co zrobić ze lubimy pierdzielic czasem jak baby ;)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16286
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1772 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 3 maja 2015, o 18:46

Zwlaszcza ja :( :oops:
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 3 maja 2015, o 19:54

Hehe. Bo forum pełni również (moim zdaniem nie mniej ważną niż merytoryczną) funkcje towarzyską.
Tylko błagam, nie każcie mi teraz wydzielać wątku na temat offtopow :D
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 6 maja 2015, o 07:49

Dobry deeeenn :D

Poskładałem wczoraj Miniaka na dobre. Został setup FBLa odnośnie max wychyleń bla bla bla, więc jest bliżej niż dalej :juppi: Napotkałem jednak pewną ciekawostkę. Mianowicie początkowo przykręciłem silnik tylko na dwie śruby (prawa i lewa), następnie naciągnąłem pasek w obu sekcjach. Grzebiąc dalej dopatrzyłem się, że może wypadaoby jednak ten silnik dokręcić jak należy, więc dorzuciłem pozostałe dwie śruby (tył i przód). Pokręciłem trochę na sucho i coś mi zaczęło blokować cały układ. Terkocze, obciera? Za gron nie mogłem dojść co jest grane. Dopiero po demontazu ogona (podejrzewałem skręcony pasek :masakra: ) okazało się, że to zębatka 15T ociera o srubę silnika (tył). Po chwili zadumy stwierdziłem, że nie będę kombinował z przesuwaniem silnika w mocowaniu (do śruby z przodu jest również na włos), zdremelowałem łeb felernej śrubki i już jest OK.

Wracając do naciągu paska. Macie jakąś sprawdzoną metodę? Zrobiłem to, jak uważałem za stosowne, ugina się gdzie trzeba tyle ile trzeba. Po pokręceniu ok 30-40 sec na sucho, na prawie pełnym gazie, pasek jest lekko ciepły - to normalne? :dk:
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2978
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 193 razy

Postautor: Jazz » 6 maja 2015, o 08:04

Pewnie wszystko juz wiesz, ale opisze jak ja to robię i nie mam żadnych problemów od dłuższego czasu z modelem.

Osobno naciągam pasek z przodu i osobno z tyłu.
Naciąg paska cytując z klasyka "tak aby z siła równą drapaniu po policzku uginał się około 3 mm" :-)
Przy czym bardzo ważne jest aby ustawiać napięcie paska z całkowicie poluzowaną górną podporą wałka silnika.
Dopiero jak jest już wszystko ustawione, to przykręcam ta podporę - aby nie działały na łożysko w niej znajdujące się żadne siły poprzeczne.
Przy takim postepowaniu nie mam od kilku miesięcy żadnych problemów z niczym.
Dodatkowo smaruje co jakiś czas pasek smarem silikonowym CX-80 , opis :
http://www.cx80.pl/nasze-produkty/cx-80 ... silikonowy

Z obu stron paska - polecam.
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 6 maja 2015, o 09:06

Niby zrobiłem jak piszesz, ale muszę zweryfikować, czy aby nie drapię się za mocno, przez co i pasek oberwie Smar będzie jeszcze przed oblotem. Podporę założyłem, ale przed dokręceniem docisnąłem lekko do przodu. Pasek naciągnięty, więc jakieś tam ugięcie wału już jest i trzeba mu trochę pomóc rozkładając wstępnie nacisk na łożysko podpory. Zobaczymy co będzie...
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
przemek
Elita forum...
Posty: 800
Rejestracja: 22-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 95 razy
Podziękowano: 90 razy

Postautor: przemek » 6 maja 2015, o 09:10

Ten smar niedawno przyszedł i mi, nakładacie go punktowo i jakoś sam się roznosi, czy po odrobinie, ale w miarę równomiernie po całości?
Protos Mini i dlugo nic :)
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2978
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 193 razy

Postautor: Jazz » 6 maja 2015, o 09:17

Podpory nie wolno wogóle dociskać !
poluzuj ją, i przykręc ponownie bez jakiegokolwiek nacisku.
Podpora nie słuzy do regulacji naciągu, naciąg ustawiasz mając całkowicie luźną podporę.
Zrób tak , bo w innym razie jeśli ją w którąkolwiek strone docisnąłeś to bardzo szybko zniszczysz podporę / łożysko.
Sama podpora jest z plastiku, łożysko jest na samym cienkim końcu, więc od nacisku szybko sie rozleci.

Co do smaru - ja biorę troche na palec i wcieram w pasek, przesuwając pasek biorę kolejne porcje i wcieram aż cały będzie nasmarowany.
powtarzam od zewnątrz i wewnątrz.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 16286
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1772 razy
Podziękowano: 1022 razy

Postautor: aikus » 6 maja 2015, o 09:30

Pasek predzej obrywa od zbyt slabego naciagu, glownie przez to ze w belce ogonowej obija sie sam o siebie i zabki sie zaokraglaja.
Od zbyt mocnego naciagu obrywaja lozyska.
Awatar użytkownika
przemek
Elita forum...
Posty: 800
Rejestracja: 22-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 95 razy
Podziękowano: 90 razy

Postautor: przemek » 6 maja 2015, o 09:33

Seklesiowi chodziło chyba o to, że pasek naciągnięty silnikiem wywiera nacisk boczny na jego ośkę i żeby to skompensować, to troszeczkę z drugiej strony podepchnął podporę.
I jakby się tak zastanowić, to może ma to sens?
Protos Mini i dlugo nic :)
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2978
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 193 razy

Postautor: Jazz » 6 maja 2015, o 10:31

Górna podpora wału nie służy do kompensowania niczego, tylko do podpierania wału.
Tak jak napisałem - należy ją dokręcić bez żadnego nacisku jak juz ustawimy naciąg paska z przodu (przesuwając łoże silnika) .
Awatar użytkownika
Kenobi36
Olimp forum
Posty: 5103
Rejestracja: 01-10-2014
Podziękował: 68 razy
Podziękowano: 508 razy

Postautor: Kenobi36 » 6 maja 2015, o 11:05

przemek pisze:Seklesiowi chodziło chyba o to, że pasek naciągnięty silnikiem wywiera nacisk boczny na jego ośkę i żeby to skompensować, to troszeczkę z drugiej strony podepchnął podporę.
I jakby się tak zastanowić, to może ma to sens?


Najlepiej jest
1. Wyregulować naciąg paska silnikiem przy luźnej podporze.
2. Zciągnąć pasek z koła głównego wtedy wygięta ośka silnika stanie do pionu.
3. Przykręcić podporę w takiej pozycji bez żadnych naprężeń.
4. Naciągnąć z powrotem pasek na koło główne.

Trzeba mieć świadomość podczas regulacji w pkt1 że pkt4 pasek będzie minimalnie mocniej naciągnięty.
Niech Moc Będzie z Wami,
Ben
DX18 Gasser 700 Goblin 550 Protos Mini
RCmaniak.pl - SAB Goblin, MSH Protos, Spektrum, Fatshark, Cześci Trex, Drony wyścigowe
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2978
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 193 razy

Postautor: Jazz » 6 maja 2015, o 11:26

hehe, wiem to dokladnie, bo zrobiłem na początku z podpora tak, że nią docisnąłem wałek.
Efekt był taki, że stopiło mi końcówkę ramienia gdzie jest łożysko ;-)
Model od tego nie spadł, bo to tylko podpora, ale od tamtej pory robię jak opisal Kenobi i mam spokój, nic się nie dzieje.

Wróć do „XLPower”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości