takie szybkie pytanie do wlascicieli, bo nie wiem czy MSH tak obnizylo jakosc czy mi sie tak trafilo, czy cus... otoz w swoim P500 mam plastikowa rame, pomijajc wytrzymalosc, sztywnosc i inne pierdoly jest ona jak na plastik naprawde ladnie zrobiona, zadnych niedorobek, nadlewow, przebarwien, sladow po kanalach wtryskowych itp.
niestety rama sie zlamala i ze razi mnie w oczy to zamowilem ramke fusuno i od Krzycha paczke "carbon frame - plastic parts' i tu ku mojemu zdziwieniu plastik zupelnie inny, wyglada jak chinski badziew

niby wszystko proste, dziurki na swoim miejscu, a wszystkie krewedzie ostre, co pare cm "kolka" po kanalach, jakies kontury, tandeta jednym slowem. jutro moze zrobie zdjecia.
takze jakby ktos zobaczy u siebie i napisal czy to aktualnie "normalna" jakosc MSH to bede zobowiazany

pzdr.
mik.