Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 27 cze 2015, o 06:53

Metr to nie taki mały. Silnik 35mm nie wejdzie?

Jazz · Postautor: **Jazz** » 27 cze 2015, o 06:56

A po co 35 mm ? Myślę że Kowal nie chce robić latającej cegły z wielkim silnikiem, pakietem i reglem :-)

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 27 cze 2015, o 07:09

Po pstro

Pytam z myślą o sobie
Może przyjaciel zrobi taki drugi odpłatnie :-)

Jazz · Postautor: **Jazz** » 27 cze 2015, o 07:37

Do Twoich celów trzeba pełny laminat :-)

Kenobi36 · Postautor: **Kenobi36** » 27 cze 2015, o 13:22

Jeśli to nie laminat to nie dla mnie :-)

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 27 cze 2015, o 18:13

Posadziłem Miniaka przodem do siebie! Kontrolowane lądowanie! Leżę na polanie, gacie pełne...

aikus · Postautor: **aikus** » 27 cze 2015, o 19:41

Gratuuul!!:)

AdamP · Postautor: **AdamP** » 27 cze 2015, o 20:15

I tak 3may :juppi:

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 27 cze 2015, o 22:31

Usiadłem do kompa i teraz czuję, że umieram... Cały dzień na nogach z głową odchyloną do tyłu i gałami wbitymi we wszelakie latające dziwadła, potem gazówa Summitem po ciemaku. Co do miniaka, ww manewr wykonałem już na wszystkich pozostałych pakietach

Jak mawia Aikus - "luzik na żyłce". I co najlepsze dziś, na 100% wiem, że w temacie kierunków przodem do siebie to pikuś. Za gron nie mogę swobodnie ogarnąć bokami :/
Druga sprawa - pakiety. Dobre pakiety ważniejsze niż dobry helik. Komfort psychiczny wynikający ze świadomości, że gdy przyjdzie przygazować i reakcja będzie jak trzeba - bezcenny! Zupełnie inne latanie, w głowie odskakuje cyngiel i ognia

Żeby jeszcze był tutaj na miejscu choć drugi taki pier*olnięty do towarzystwa... Ech....

Kowal · Postautor: **Kowal** » 28 cze 2015, o 05:18

Nie wiem. Otworzyłem prezent, syn zobaczył, zaczął gadać: le, le, le, le ( w sensie, że leci), szybko obejrzałem, schowałem do pudełka, spakowalem się i pojechałem na lotnisko........i wróciłem do wielkiej kuwety. Gdy będę w Polsce, to obejrzę i kupię co trzeba. Ale Jazza się słuchać nie będę, bo nie chcę żeby rozerwało model przy próbie uruchomienia silnika....... ;-)

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 28 cze 2015, o 07:48

Coście uczynili z tymi łożyskami? Po wetknięciu przewodu działały nieosiowo czy jak?
U mnie też pewnie polecą łożyska, ale to z racji nowej miejscówki. 7 min jazdy rowerem:
Obrazek

Niestety goła, sucha ziemia, miejscami twarda jak beton, ale ogrom pyłu:
Obrazek

Miałem wrażenie, że już wczoraj coś szumiało. Będę bacznie obserwował rolki prowadzące i tzw "trzecie" przez wszystkich lubiane

pkali · Postautor: **pkali** » 28 cze 2015, o 08:04

SeKLeS, a dlaczego na Twoim prosiaczku nie ma podwozia gorilla?

Moje latadła od trzech tygodni nie miały wiatru w łopatach

. Permanentny brak czasu... ale nie ma tego złego... przeprosiłem się z symkiem i codziennie rano latam do kawki. Swobodnie ósemkuję do tyłu w normalu i do przodu w locie odwróconym

. Już się nie mogę doczekać kiedy spróbuje tego na lotnisku.

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 28 cze 2015, o 09:22

pkali pisze:SeKLeS, a dlaczego na Twoim prosiaczku nie ma podwozia gorilla?

Kurde jakoś się przyzwyczaiłem do białych płóz i czarne obniżają moje zdolności orientacji, więc założyłem nóżki od 450PRO. Kiedyś sobie kupię wersję oczobitną

marek_c4 · Postautor: **marek_c4** » 29 cze 2015, o 05:30

SeKLeS pisze:Posadziłem Miniaka przodem do siebie! Kontrolowane lądowanie! Leżę na polanie, gacie pełne...

Gratulauję :thumb:

MacGyverek · Postautor: **MacGyverek** » 29 cze 2015, o 08:01

Ooo widzę SeKLeS, że transportujesz helika na rowerze. Macie jakieś dobre sposoby na zabezpieczenie/transport heli rowerem?? Się od dłuższego czasu zastanawiam jak przewozić 450L rowerem. Już nawet myślałem, że do kasku na głowę przymocuje za płozy

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 29 cze 2015, o 08:35

Szczerze to nic szczególnego. Torbę mam, którą kiedyś Wojtek umotał. Idealnie Miniak się mieści. Myślę, że standardowa torba do 450 da radę pod warunkiem, że nie będziesz pruł 40km/h po wertepach

Postautor: **wojtekr** » 29 cze 2015, o 09:02

umotał?

Mistrzowska, ręczna robota

SeKLeS · Postautor: **SeKLeS** » 29 cze 2015, o 09:26

Wojciechu, spokojnie, Ci którzy mają niewątpliwą przyjemność bytowania ze mną na codzień, wiedzą, że mój styl pisania bywa dość... ekscentryczny

Największy plus za konkretny suwaczek!

MacGyverek · Postautor: **MacGyverek** » 29 cze 2015, o 09:39

To może fotka jakaś?? Może też bym sobie coś "umotał"

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 29 cze 2015, o 11:02

Jakbyś włączył mu idla, miałbyś mniejsze opory podczas jazdy...

Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Kto jest online