
miruuu pisze:I odważyłem się w końcu wylądować autorotacyjnie, w sensie z holdem pół metra nad ziemią. Jak się okazuje nie taki diabeł straszny
wojtekr pisze:miruuu pisze:I odważyłem się w końcu wylądować autorotacyjnie, w sensie z holdem pół metra nad ziemią. Jak się okazuje nie taki diabeł straszny
Kupiłeś 600?
miruuu pisze:wojtekr pisze:miruuu pisze:I odważyłem się w końcu wylądować autorotacyjnie, w sensie z holdem pół metra nad ziemią. Jak się okazuje nie taki diabeł straszny
Kupiłeś 600?
Nie, kupuje 500tke od Piotra... tylko musze go jeszcze przekonać...![]()
poluzowalem pasek na ogonie. Helik lata duuuzo fajniej. Ciszej i lżej kręci...
Bartekgazior pisze:Witam,
W końcu odświeżyłem trochę Raptora.
zborecque pisze:A co do ósemek - znam ten ból. Większość chyba pilotów ma jakąś dominującą stronę, ale za to zwykle udaje się po jakimś czasie opanować obie strony, tyle, że jedną z nich później
zborecque pisze:Aaaaa... klasyczny zawis na drzewieA jak już helik wisiał na tym drzewie to chociaż działał?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość