wojtekr pisze:Tylko moc tez sie zmienia. I to jest chyba to czego nie kumasz
[...]
Czegoś tu nie ogarniam i proszę o oświecenie. Jak ja projektuję maszynę, czy urządzenie to punktem wyjścia jest oszacowanie sił/momentów/nacisków ... które to z kolei są danymi do określania mocy/wielkości elementów napędowych i sterujących ... a to z kolei jest podstawą do doboru zasilania tych napędów.
... a z tego co kolega Wojtek napisał wnioskuję, że moc maksymalna pod kątem której dobiera się/oblicza się napęd (tu serwa i ich zasilanie) ... dla konkretnego i stałego w danym momencie stylu i umiejętności latania ... się zmienia.

W moich kosiarkach dobieram serwa i ich zasilanie tak aby kosiarka latała zadowalająco dla mojego stylu latania i umiejętności. Dla mnie to właśnie mój styl i moje umiejętności są jedynymi zmiennymi parametrami obciążenia serw.
Kiedyś latałem w 600/700 na DS610/650 ... i było super precyzyjnie i szybko. Teraz nie wyobrażam sobie w tej klasie śmiglaków latania na serwie poniżej np. TGY/KST BL 805/815
Co do zarzutów Marcina (@MASA) odnośnie "specyficznej narracji" kolegów Kenobiego ... no cóż. Marcin jest moim dobrym Kolegą i szanuję go za to, że zawsze podpiera swoje wypowiedzi i opinię o sprawdzone informację. Najpierw sam testuje, jak ma problem to szuka z uporem maniak rozmawiając z producentami, ludźmi zajmującymi się zawodowo daną materią ... czasem nawet światem akademickim. Dopiero potem formułuje opinie i się nimi dzieli.
Niestety na Forum brak jest konstruktywnej krytyki wpisów pewnych osób. Większość "autorytetów" na Forum nie zadaje sobie trudu aby przeczytać od początku do końca wpis takiego leszcza jak ja ... i piszą bzdury ... a nikt ich nie poprawia.
Sam nie dyskutuję z Kenobim na Forum ... bo latam i kretuję Gobliny ... a wolę mieć części na drugi dzień niż mieć satysfakcję, że złapałem Krzyśka na wypisywaniu ... "skrótów myślowych"

Pewnie zaraz oberwę za to co napisałem ... i nawet wiem jaką lokalizację będzie miał Autor tego wpisu
