Model ten jest mocno pechowy dla mnie....
Wczoraj przy pierwszym oblocie pociąłem sobie paluchy
Dzis spaliłem jedna ładowarkę...
Do tego model byl mega niestabilny.
Powodem była nie wklejona plytka ktora latała luzem okłamując gyro

Po wklejeniu jej było lepiej ale nadal mocno nie stabilnie i nieprzewidująco.
Po rozkręceniu wirnika okazało sie że szpindel jest niedokręcony, gdy go rozebrałem to dopadł mnie szok

Brak jednego z czterech łożysk

co za gamoń go składał.
Zrobiłem prowizorkę, brakujące lozysko zewnętrzne uzupełniłem łożyskiem z wewnętrznej strony tak by okucie łopaty nie miało luzu a wewnątrz zrobiłem tulejke z gumką wewnątrz. No i helik poleciał.
I tak go dziwnie bujnie i ogon nie trzyma za dobrze.
Nie wiem czy mam to reklamować czy mnie obsrają ??
Tak małego łożyska chyba nie dostane u nas
