Warszawa - Pałacowa - spotkania

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 9 paź 2015, o 13:43

Namiocika na nadajnik nie masz?

zborecque · Postautor: **zborecque** » 9 paź 2015, o 13:46

Nie mam. Biorąc pod uwagę, że jestem OGÓLNYM zmarzluchem - musiałbym mieć małą jednoosobową szklarnię z ogrzewaniem a nie namiocik. Namiocik ogrzeje mi tylko rączki, a to nie wszystko. Całego mnie musiałby jakoś ogrzać

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 9 paź 2015, o 13:58

zborecque pisze:Całego mnie musiałby jakoś ogrzać

To bierz 2 albo 4 nożnego domownika ze sobą

W tamtym roku na Pałacowej samolotowej czasem były fajne widoki jak chłopaki latali FPV - każdy w swoim aucie...

zborecque · Postautor: **zborecque** » 9 paź 2015, o 14:07

fakt, przydałoby się auto ze szklanym dachem

Obrazek

pkali · Postautor: **pkali** » 9 paź 2015, o 14:35

Może coś takiego

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 9 paź 2015, o 19:50

No nic. Na wszelki podłączyłem tramwaj. Niestety na razie jeszcze nie jest zatloczony, ale to się zmieni

Postautor: **wojtekr** » 9 paź 2015, o 19:52

ale wielki zasilacz

A ten lipo monitor HK to nie mój przypadkiem, ostatnio mi zginał jak się widzieliśmy

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 9 paź 2015, o 19:54

Zasilacz wielki, tylko ładowarka maluczka na razie bo 200W, ale jak uzupełnie wagoniki to ciuchcie pewnie zmienię.

Lipo balanser - chciałbyś

Mam za to Twoja płytkę do ładowania 6 pakietów. W sumie miałem nie oddawać ale tak brzydka przy tych moich funkiel nowkach, że Ci ją wezmę na pole jak będę jechał...

Pan Byku · Postautor: **Pan Byku** » 10 paź 2015, o 19:05

Nie wiem jak Wy latacie przy temperaturach poniżej 10 stopni. Znaczy głównie chodzi mi o pakiety (tak wiem, można ogrzewać w samochodzie), bo wziąłem ze sobą heliki do Karpacza i dane mi było polatać tylko mikrusem. Stety albo niestety. A ten mi spadał wcześniej niż ustawa nakazuje. Znaczy odcinało mu zasilanie. Obstawiałem temperaturę właśnie i wpływ na lipo owej. X3 już nawet nie ruszyłem, bo autorotacji nie mam jescze opanowanej. No właśnie, jak z tą temperaturką. Nie wystarczy przecie tylko namiocik i cieplejsze skarpetki. Latać o połowę krócej?
Pzdr

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 10 paź 2015, o 19:32

W okresie większej podniety latało się w ciekawszych warunkach...

viewtopic.php?p=12418#p12418

(Ostatnia focie z postu)

AdamP · Postautor: **AdamP** » 10 paź 2015, o 19:39

Jutro jestem 10:30 do 12:30

Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka

Jazz · Postautor: **Jazz** » 10 paź 2015, o 20:54

Pan Byku pisze:Nie wiem jak Wy latacie przy temperaturach poniżej 10 stopni. Znaczy głównie chodzi mi o pakiety (tak wiem, można ogrzewać w samochodzie), bo wziąłem ze sobą heliki do Karpacza i dane mi było polatać tylko mikrusem. Stety albo niestety. A ten mi spadał wcześniej niż ustawa nakazuje. Znaczy odcinało mu zasilanie. Obstawiałem temperaturę właśnie i wpływ na lipo owej. X3 już nawet nie ruszyłem, bo autorotacji nie mam jescze opanowanej. No właśnie, jak z tą temperaturką. Nie wystarczy przecie tylko namiocik i cieplejsze skarpetki. Latać o połowę krócej?
Pzdr

W mikrusie bedzie to szczegolnie odczuwalne, bo baterie malutkie.
W wiekszej maszynce juz tak nie bedzie, nie masz co sie martwic o 450tkę.
Kluczem jest jakosc pakietów - te które sa w dobrej kondycji beda nadal normalnie sie sprawowac, ale te ktore beda juz gorsze beda sobie radzic znacznie gorzej i trzeba im skrocic lot.
Pakiety przed lotem najlepiej starać się trzymać w możliwie ciepłym miejscu (auto, plecak etc) i wyciągać bezposrednio przed lotem.
Jak juz mocno spada temperatura, to uzywam lodowki turystycznej tylko zamiast pakwoac do niej wklady chlodzace, to wkladam termofor z goraca woda - to trzyma cieplo dosc dlugo, nawet na mrozie.

Jazz · Postautor: **Jazz** » 10 paź 2015, o 21:10

A tu zdjęcie z zeszłej zimy - poszedłem z buta niedaleko domu , pakiety w lodówce z termoforem , namiocik na radio i dwa szybkie samoloty z śmigłem z tyłu które lądowały na śniegu :-)

W czasie latania zaczął padać śnieg, więć trzeba było dobrze się przyglądać gdzie aktualnie jest ultra funjet :-D

A tu latanie zimowe na pałacowej , od 1:30 zaczynam latać nisko :-)

https://www.youtube.com/watch?v=ZD1MyzaRtCw

Postautor: **wojtekr** » 11 paź 2015, o 09:14

kto dziś?

Kula · Postautor: **Kula** » 11 paź 2015, o 19:08

Pan Byku pisze:Nie wiem jak Wy latacie przy temperaturach poniżej 10 stopni. Znaczy głównie chodzi mi o pakiety (tak wiem, można ogrzewać w samochodzie), bo wziąłem ze sobą heliki do Karpacza i dane mi było polatać tylko mikrusem. Stety albo niestety. A ten mi spadał wcześniej niż ustawa nakazuje. Znaczy odcinało mu zasilanie. Obstawiałem temperaturę właśnie i wpływ na lipo owej. X3 już nawet nie ruszyłem, bo autorotacji nie mam jescze opanowanej. No właśnie, jak z tą temperaturką. Nie wystarczy przecie tylko namiocik i cieplejsze skarpetki. Latać o połowę krócej?
Pzdr

Poniżej 10 ale powyżej 0 jeszcze nie ma problemu. Z pakietami, tak jak napisał Jazz, przy X3 nie będzie problemu. Jak jest bardzo zimno kładę pakiety na desce w samochodzie i daję nadmuch na przednią szybę.

Ciekawiej zaczyna się przy temp. -10 i niżej. Plastik robi się kruchy, belki się kurczą i luzują paski... Jak przy -10 walnąłem Protosem 500 w zamarzniętą glebę, to rozleciał się jakby był ze szkła :rotfl2:

Wirnik ogonowy znalazłem po roztopach...

lenu · Postautor: **lenu** » 11 paź 2015, o 21:06

Pan Byku pisze:Nie wiem jak Wy latacie przy temperaturach poniżej 10 stopni. Znaczy głównie chodzi mi o pakiety (tak wiem, można ogrzewać w samochodzie), bo wziąłem ze sobą heliki do Karpacza i dane mi było polatać tylko mikrusem. Stety albo niestety. A ten mi spadał wcześniej niż ustawa nakazuje. Znaczy odcinało mu zasilanie. Obstawiałem temperaturę właśnie i wpływ na lipo owej. X3 już nawet nie ruszyłem, bo autorotacji nie mam jescze opanowanej. No właśnie, jak z tą temperaturką. Nie wystarczy przecie tylko namiocik i cieplejsze skarpetki. Latać o połowę krócej?
Pzdr

Na 10 min przed lotem pakiet do kieszeni chowasz i ogrzewasz własnym ciałem. Po locie to samo żeby gorącym pakietem ręce ogrzać jak pizga

Jazz · Postautor: **Jazz** » 11 paź 2015, o 21:46

Wczoraj i dziś po 5,5 godziny sesje, dziś juz był hardcore bo mocno wiało :-)

Dziś wszystkie pakiety wylatane, ale okazuje się że nie mam żadnego helika pod 3S1300 których mam najwięcej (bo pędzą mój ulubiony samolot, który w czasie silniejszego wiatru jest uziemiony).
Jaki helik by podszedł pod takie baterie ?

zborecque · Postautor: **zborecque** » 12 paź 2015, o 06:23

Jazz pisze:Wczoraj i dziś po 5,5 godziny sesje, dziś juz był hardcore bo mocno wiało
Dziś wszystkie pakiety wylatane, ale okazuje się że nie mam żadnego helika pod 3S1300 których mam najwięcej (bo pędzą mój ulubiony samolot, który w czasie silniejszego wiatru jest uziemiony).
Jaki helik by podszedł pod takie baterie ?

Podepnij dwa równolegle do 450-tki 3S to będziesz miał pojemność 2600.
Albo szeregowo do 450-tki 6S.

Wysłane z tapatalk. Android forever.

Artja · Postautor: **Artja** » 12 paź 2015, o 07:51

lenu pisze:Na 10 min przed lotem pakiet do kieszeni chowasz i ogrzewasz własnym ciałem. Po locie to samo żeby gorącym pakietem ręce ogrzać jak pizga

Znaczy, z tą kieszenią chodzi o ciepły tenis?

Pamiętam swoją głupią wpadkę z rzucaniem samolotu podczas gdy apka była w rękawie... :masakra:

Okres przejściowy między skrajniami temperatur trzeba przechodzić ostrożnie

Don Mirson · Postautor: **Don Mirson** » 12 paź 2015, o 07:56

Haha, ja też. Wyrzucić model łatwo, trafić do rękawa zanim model przypizgnie w glebę trudniej

Warszawa - Pałacowa - spotkania

Kto jest online