T-Rex 250

Align, Tarot, Alzrc, HK, CopterX i inne kompatybilne wynalazki
Roadie
Stały bywalec...
Posty: 130
Rejestracja: 15-09-2010
Podziękował: 13 razy
Podziękowano: 1 raz

Postautor: Roadie » 9 lut 2011, o 20:51

Gmeracz chyba komentuje artykul ze strony glownej, w ktorym jest wlasnie ten filmik - tak mi sie wydaje.

Co do samego smierdziela 250:
Nie lubie spalinowych modeli ze wzgledu na halas i babranie sie w paliwie i innym syfie (wiem, dla innych to wlasnie "to"), ale dzwiek tego maluszka, szczegolnie doprowadza mnie do szalu :wall:
T-Rex 450 SE v2, DX6i, G4.5
Awatar użytkownika
Wiktor
Elita forum...
Posty: 955
Rejestracja: 02-05-2010
Lokalizacja: Wadowice
Podziękował: 133 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: Wiktor » 9 lut 2011, o 22:00

na widok prób ulotnienia tej fury jedyne co mi przychodzi do głowy to powiedzenie: "zesraj się a nie daj się".
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 207 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 10 lut 2011, o 01:08

Ale jest jeszcze jedna możliwość, że ktoś dostrzeże ten film, próby adaptacji i wypuści prototyp minisilniczka dla takich maluchów?
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
roki
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 93
Rejestracja: 15-07-2010
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował: 4 razy
Podziękowano: 1 raz

Postautor: roki » 12 mar 2011, o 23:46

Hej,

pozwole sobię odświeżyć wątek.

Jak się lata?
Pytam bo kusi mnie ,,promocja"
19,99$ za wersje węgiel/aluminium
http://www.hobbyking.com/hobbyking/stor ... oduct=9974

Pozdrawiam
Pozdrawiam
Kasper
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 207 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 13 mar 2011, o 00:16

roki pisze:Jak się lata?

Tym bardziej że na forach dużo informacji o różnych kłopotach z ogonem i ogólnie z jakością
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
karol
Elita forum...
Posty: 834
Rejestracja: 25-02-2010
Lokalizacja: Szczecin / Cill Droichid
Podziękował: 62 razy
Podziękowano: 45 razy

Postautor: karol » 13 mar 2011, o 00:26

Potwierdzam ze to lipa. Poczawszy od lipnych srubek, ktorych po sklejeniu juz nie odkrecisz (taka jakosc) po wszystko inne. Bierz duzego :) 500-etka pod kazda postacia. Szkoda sie molestowac w malutkich helikach

Sent from my HTC Desire using Tapatalk
Pozdrawiam, Karol
roki
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 93
Rejestracja: 15-07-2010
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował: 4 razy
Podziękowano: 1 raz

Postautor: roki » 10 kwie 2011, o 13:30

Hej,

mam następujący problem z helikiem. :wall:
Daje gazu, łopatki ogonowe kręcą się normalnie, ale główne mają tak z 20 obrotów na minutę. :rotfl2:
Czyżby łożysko jednokierunkowe? :dk:
Pozdrawiam
Kasper
Awatar użytkownika
miszcz_waw
Elita forum...
Posty: 577
Rejestracja: 13-05-2010
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 79 razy

Postautor: miszcz_waw » 10 kwie 2011, o 14:35

A nie masz czasem zerwanej śruby mocującej wał do głowicy lub zębatkę do wału? Jak złapiesz za głowicę to możesz obrócić zębatką?
Piotrek
roki
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 93
Rejestracja: 15-07-2010
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował: 4 razy
Podziękowano: 1 raz

Postautor: roki » 10 kwie 2011, o 15:32

miszcz_waw pisze:A nie masz czasem zerwanej śruby mocującej wał do głowicy lub zębatkę do wału? Jak złapiesz za głowicę to możesz obrócić zębatką?


Śruby właśnie wkręciłem jeszcze raz.
Jak złapie za zębatkę do mogę pokręcić głowicą
Pozdrawiam
Kasper
Awatar użytkownika
edek
Elita forum...
Posty: 582
Rejestracja: 25-02-2010
Podziękował: 20 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: edek » 10 kwie 2011, o 16:19

Jesli zlapiesz za glowice to zebatka sie kreci razem z walem czy sama?

jesli sama to lozysko jednokierunkowe do wymiany. Zaopatrz sie przy okazji w 2 bo w malych helikach one czesto leca...
exTeam Gaui
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 10 kwie 2011, o 17:55

W zasadzie powtórzę to co koledzy: albo łożysko jednokierunkowe albo śruba mocująca głowicę do wału.
Łożyska 1-kier. w T250 wytrzymują najwyżej dwa krety - po pierwszym się klinują na amen a po drugim zrywają. Warto mieć zapas (jak pisze Edek) a wymiana jest bardzo prosta (wystarczy kawałek pręta/rurki o średnicy 5mm).
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
roki
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 93
Rejestracja: 15-07-2010
Lokalizacja: Gdynia
Podziękował: 4 razy
Podziękowano: 1 raz

Postautor: roki » 10 kwie 2011, o 20:03

Ok. dzięki

Mam jeszcze jedno pytanko.

Po co w tym maluchu łożysko jednokierunkowe - autosy mało kto robi?

EDIT:/

Dzięki za pomoc :nw: :D :) - padło łożysko :rotfl2:
Ostatnio zmieniony 13 kwie 2011, o 06:00 przez roki, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Kasper
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3734
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 316 razy
Podziękowano: 295 razy

Postautor: Ramotny » 10 kwie 2011, o 20:06

roki pisze:Po co w tym maluchu łożysko jednokierunkowe - autosy mało kto robi?
Bo mała szansa, wręcz mikroskopijna ale istnieje... ;)
... a głównie chodzi o to żeby po wylądowaniu nie zatrzymywać gwałtownie wirnika i nie wywrócić modelu :)
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Neomutant
Elita forum...
Posty: 670
Rejestracja: 12-01-2013
Podziękował: 28 razy
Podziękowano: 35 razy

Postautor: Neomutant » 5 lut 2013, o 22:57

Z racji że Trex250 se był moim pierwszym modelem który składałem i na którym latałem - wycierpiał najwięcej. Najtańszy kit który udało mi się znaleźć w polskim sklepie to własnie "CopterX CX 250SE Kit" za 319,00 zł złożony w 100% ( http://helikoptery-rc.pl )

Zdam relację jak sprawuje się sprzęt, jak tylko do mnie dojedzie :]
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19704
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1793 razy
Podziękowano: 920 razy

Postautor: Don Mirson » 5 lut 2013, o 23:50

Czekam na relację.
A z ciekawości... Wiele osób uważa, że 250tka jest zbyt agresywna na naukę. Miałeś z tym większy problem?
Awatar użytkownika
Neomutant
Elita forum...
Posty: 670
Rejestracja: 12-01-2013
Podziękował: 28 razy
Podziękowano: 35 razy

Postautor: Neomutant » 6 lut 2013, o 00:02

to znaczy powiem tak, w momencie kiedy podnosiłem model do góry nie wiedziałem nic o wywarzaniu, a gość u którego kupowałem heli polecił mi większą baterię niż standardową co dodatkowo spowodowało przesunięcie CG do przodu, wcześniej trenowałem troszkę na symulatorze Phoenix. // Edit (na tamtą chwilę )

Agresywne zabawy z gazem spowodowały wymianę łożyska jednokierunkowego, a crash e skrzywienie elementów na skrzynce ogonowej (ciężko było nazwać to lataniem), po małej odbudowie latałem jescze kilka razy w domu, ale ogon sprawiał zbyt wiele problemów więc zamówiłem kilka części a gdy w międzyczasie dostarczono mi jego większego brata 700', to maluch poszedł w odstawkę, dziś chciałem go ulotnić ale brakowało mi imbus'a żeby otworzyć skrzynkę ogonową więc zamówiłem kit-a (zmotywowało mnie jeszcze do tego jego cena która wynosiła 1/3 ceny skrzynki ogonowej Align'a)

250tkę kupiłem do nauki, ale gdybym przed zakupem wiedział że do nauki nadaje się bardziej większy model, to z pewnością nie pisałbym dziś tego posta.
Ostatnio zmieniony 6 lut 2013, o 11:33 przez Neomutant, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
szkubi
Stały bywalec...
Posty: 179
Rejestracja: 29-01-2013
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 9 razy

Postautor: szkubi » 6 lut 2013, o 01:53

Neomutant pisze:to znaczy powiem tak, w momencie kiedy podnosiłem model do góry nie wiedziałem nic o wywarzaniu, a gość u trenowałem troszkę na symulatorze Phoenix. którego kupowałem heli polecił mi większą baterię niż standardową co dodatkowo spowodowało przesunięcie CG do przodu, wcześniej

Agresywne zabawy z gazem spowodowały wymianę łożyska jednokierunkowego, a crash e skrzywienie elementów na skrzynce ogonowej (ciężko było nazwać to lataniem), po małej odbudowie latałem jescze kilka razy w domu, ale ogon sprawiał zbyt wiele problemów więc zamówiłem kilka części a gdy w międzyczasie dostarczono mi jego większego brata 700', to maluch poszedł w odstawkę, dziś chciałem go ulotnić ale brakowało mi imbus'a żeby otworzyć skrzynkę ogonową więc zamówiłem kit-a (zmotywowało mnie jeszcze do tego jego cena która wynosiła 1/3 ceny skrzynki ogonowej Align'a)

250tkę kupiłem do nauki, ale gdybym przed zakupem wiedział że do nauki nadaje się bardziej większy model, to z pewnością nie pisałbym dziś tego posta.


Jeśli źle zrozumiałem to mnie popraw.
Chcesz zacząć zabawę z heli od 700'ki? Bo kilka lotów, nie jest jakimś poważnym doświadczeniem. Ja zacząłem od 450 i furkot wirnika oraz świadomość prędkości z jaką obracają się łopaty (które mogą zrobić całkiem poważną krzywdę) powodowały że nogi same uginały się w kolanach i samo oderwanie się modelu od ziemi było niemal traumatycznym przeżyciem mimo wylatania ok 30 godzin na phoenixie (opanowanie zawisów w 4 kierunkach). Zaczynać od większego modelu to znaczy od 450-500 ale 700'tką możesz zrobić poważną krzywdę nie tylko sobie ale także innym. Skoro masz już tą 250'kę to najpierw opanuj na niej zawisy (na symulatorze oczywiście też) i dopiero wtedy startuj z klasą 700. Ku przestrodze wrzucam linka ze zdjęciami pokazującymi co potrafią zrobić łopaty śmigłowca RC i nie tylko http://chrismeme11.over-blog.com/article-36258812.html . Ja po przejrzeniu tego materiału nabrałem respektu do tego hobby i wszystkie głupie pomysły, które gdzieś tam mi chodziły po głowie momentalnie zostały z niej wybite ;)
KDS 450s + KDS K-7XII ---> SPRZEDANY
Tarot 500 ESP złożony i oblatany ;D
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8027
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 6 lut 2013, o 11:18

szkubi
mocna rzecz, trzeba uważać.

Na razie sam odpalałem 450 ale przywiązaną do deski do prasowania.
Kłopot trochę polega na tym, że w tych technologiach musimy ufać elektronice, która w wyścigu cenowym będzie coraz tańsza i czasami gorszej jakości, mniej stabilna etc.
Czy FBL wybrać mikado ~1200zł, BestX 700zł czy coś z HK za 150? Chciałbym aby ktoś mi powiedział co mam wybrać :D

Tak jak tu (pod koniec) http://heli-team.pl/forum/viewtopic.php?f=43&t=487. FBL sam odpala silnik, błąd systemu? (podobno były dwa takie przypadki), pewnie zawsze się będą zdarzać.
Dodajmy do tego nasze własne błędy i brak doświadczenia, często niecierpliwość (polecam makieciarstwo- leczy niecierpliwość)

Dlatego tak ważne dla mnie są opinie użytkowników latających na konkretnych rozwiązaniach. Brakuje mi też czasami waszego zdania, w stylu "moim zdaniem do makiety 450 wystarczy to lub", albo "Do tego powinieneś (Ja bym kupił) to i to". Jako początkujący nie mam wiedzy żeby dokonać dobrego wyboru.
Często też okazuje się, że rozwiązania najdroższe są najbardziej popularne (mam nadzieję solidniejsze) i czasami warto by usłyszeć "lepiej kup to, warto pomimo, że droższe, etc.". Właśnie żeby uniknąć takich przypadków jak z linku

Oczywiście traktujcie moje zdanie jako konstruktywne uwagi gdyż ludzie tu są jednymi z przyjaźniejszych (może przez wspólny trunek? ;) ) jakich spotyka się na forach.
Helikoptery
Awatar użytkownika
Neomutant
Elita forum...
Posty: 670
Rejestracja: 12-01-2013
Podziękował: 28 razy
Podziękowano: 35 razy

Postautor: Neomutant » 6 lut 2013, o 11:27

szkubi pisze:Jeśli źle zrozumiałem to mnie popraw.
Chcesz zacząć zabawę z heli od 700'ki? Bo kilka lotów, nie jest jakimś poważnym doświadczeniem.


Poprawiam, spokojna Twoja rozczochrana :]
Jestem bardzo ostrożny i obecnie kwestie bezpieczeństwa stawiam na 1wszym miejscu. na Trex700 odbyłem już nie mało bo około ~50-70 lotów (w ciągu roku czasu, i w tym 1/3 czasu na łopatach 800). Wiem co masz na myśli bo podobnie jak Ty nie rekomendowałbym tak niebezpiecznego modelu początkującemu.

//Edit
szkubi pisze: furkot wirnika oraz świadomość prędkości z jaką obracają się łopaty (które mogą zrobić całkiem poważną krzywdę) powodowały że nogi same uginały się w kolanach i samo oderwanie się modelu od ziemi było niemal traumatycznym przeżyciem mimo wylatania ok 30 godzin na phoenixie (opanowanie zawisów w 4 kierunkach)

Miałem identycznie jak pierwszy raz podnosiłem 700tkę na dużym boisku, cały dygotałem, dopiero po trzecim locie i wymuszonym spokojnym oddechu zaczynałem się odprężać. Dodam że w tedy miałem jeszcze linearnie ustawione sterowanie swash-em, dopiero przy ustawianiu 600tki nitro odkryłem jak dużo daje Expo :]
Ostatnio zmieniony 6 lut 2013, o 11:39 przez Neomutant, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
szkubi
Stały bywalec...
Posty: 179
Rejestracja: 29-01-2013
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 9 razy

Postautor: szkubi » 6 lut 2013, o 11:38

Neomutant pisze:
szkubi pisze:Jeśli źle zrozumiałem to mnie popraw.
Chcesz zacząć zabawę z heli od 700'ki? Bo kilka lotów, nie jest jakimś poważnym doświadczeniem.


Poprawiam, spokojna Twoja rozczochrana :]
Jestem bardzo ostrożny i obecnie kwestie bezpieczeństwa stawiam na 1wszym miejscu. na Trex700 odbyłem już nie mało bo około ~50-70 lotów (w ciągu roku czasu, i w tym 1/3 czasu na łopatach 800). Wiem co masz na myśli bo podobnie jak Ty nie rekomendowałbym tak niebezpiecznego modelu początkującemu.



Pisałem to na wszelki wypadek bo w sumie tego posta tak napisałeś jakby to były zupełne początki. Lepiej niepotrzebnie ostrzec i wyjaśnić sytuację niż żeby komuś miało się coś stać ;)

Powodzenia w kolejnych lotach, tyle samo startów co lądowań ;D

EDIT:
Neomutant pisze:Miałem identycznie jak pierwszy raz podnosiłem 700tkę na dużym boisku, cały dygotałem, dopiero po trzecim locie i wymuszonym spokojnym oddechu zaczynałem się odprężać.


Własnie ten dreszczyk emocji wg mnie jest najfajniejszy w tej dziedzinie modelarstwa RC. Nie wierzę żeby takie same emocje towarzyszyły podczas pierwszego odpalenia modelu jeżdżącego. A jak po pierwszym locie uda się bezpiecznie wylądować to po opadnięciu emocji to zadowolenie i duma, że się udało. Bezcenne ;D
KDS 450s + KDS K-7XII ---> SPRZEDANY
Tarot 500 ESP złożony i oblatany ;D

Wróć do „Align i jego klony”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

cron